Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

Ciemniejsza strona medalu

Obraz
Upadłam. Z hukiem, wyjąc w niebogłosy. Upadłam na kolana, na podłogę w nowym mieszkaniu. Który to już upadek? Nie jestem w stanie zliczyć. To miał być jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. To miał być nowy początek, zupełnie nowej drogi. To miało być, jak spełnienie marzeń. Tymczasem nie mogę oddychać. Czuje, jak każdy najmniejszy łyk powietrza przekłuwa moje ciało na wylot. Nie mogę przestać płakać, nie mogę zatamować potoku łez, które spadają na podłogę. Nic nie słyszę. Nic nie widzę. W głowie mam tylko jedno, napisane przed chwilą zdanie – „Tak będzie najlepiej, zakończmy to.” Co? Jak to? Dlaczego? Już nie raz miałeś zły humor, już nie raz szliśmy spać w ciszy, to przecież ja chciałam to kończyć tyle razy, że robiła się z tego opera mydlana. Przecież to zawsze Ty mnie zatrzymywałeś? Co się stało? Co się kurwa, do cholery stało?! Próbuje to wszystko wykrzyczeć, napisać – ale nie potrafię. Jestem sparaliżowana. Nie mogę się ruszyć. Tak szybko wybiegłam z auta, żeby nie wyb