Dzień Kobiet dla Klubu Idiotków (czyli krótka opowieść o kobietach pijawach)
Dobry wieczór, W ten szczególny dzień, Dzień Kobiet, ja trochę na opak, ja dzisiaj o złych kobietach, co by ręki już nie było, gdyby im się zaufało. Wiele, wiele z Nas postępuje źle. Wiele, wiele z Nas postępuje w zły sposób, z powodu trwałych uszczerbków na zdrowiu psychicznym, a mianowicie dlatego, że kiedyś ktoś je skrzywdził. Na co dzień opisuje ten drugi stan rzeczy, ten stan kiedy to MY jesteśmy poszkodowane, kiedy to płaczemy i to MY jesteśmy w Klubie Idiotek. Ale nie dziś... Dzisiaj będzie druga strona medalu, rarytas dla Panów Idiotków, a wszystkim Paniom albo radzę tego nie czytać, albo zluzować gacie i nabrać dystansu. Ja mówię skacz, Ty pytasz jak wysoko. Są takie typy dziewczyn, których szczerze nie mogę znieść. Takie pasożyty, pijawki dla portfela i emocji. Takie księżniczki, które uważają, że wszystko im się należy, bez dania niczego w zamian. Niestety. Ja też miałam takie koleżanki, niestety byłam świadkiem takich rzeczy, niestety przez pewien czas może,