feminist anni
Czego najbardziej chciałabym sobie życzyć
na Nowy Rok?
Budząc się dzisiaj rano (po południu)
wyjątkowo bez kaca, ale bardzo zmęczona i obolała. Okropnie obolała i strasznie
zmęczona. Leżąc bezwładnie w łóżku myślałam nad minionym rokiem, przez który
moja kondycja fizyczna i psychiczna pozostawia wiele do życzenia. Tak ciężko
było mi wstać, zwlec się z łóżka, bo kręgosłup odmawia posłuszeństwa, bo głowa
od myśli waży tonę.
Znaki na niebie
Ten rok zdecydowanie nie był dobry, jak
udało mi się zauważyć nie był szczególnie łaskawy przede wszystkim dla wodników
(tak, czasami wierzę w takie rzeczy). Nie tylko ja, ale wiele osób spod mojego
znaku zodiaku przeżyło w 2019 lawinę - może nie tyle cierpienia, co
rozczarowań, przykrości i negatywnych rzeczy. Czy znak jakiś tam gwiazd może
mieć wpływ na Twoje losy? Nie wiem, ale jeśli tak jest i to był powód, bardzo
się cieszę, że wchodzimy w nową dekadę, lata dwudzieste.
365 dni
Począwszy od zbyt dużej ilości alkoholu,
do bardzo małej ilości uczuć. Taki właśnie był ten rok. W moim przekonaniu
pełen strat, osobistych i nie tylko. Stwierdziłam, że całe 365 dni kręciło się
wokół osób trzecich, wokół osób, które niekoniecznie wywoływały uśmiech na
mojej twarzy. I dlaczego? Dwadzieścia parę lat budowania swojego ego, budowania
swojej samooceny i pewności siebie, spaliło się i zniknęło w ciągu dwunastu
marnych miesięcy. O ironio.
Zadawalając każdego
Przez
całe życie wierzyłam w większy plan świata co do mojej osoby. Goniłam za
marzeniami i starałam się je spełniać, często na przekór osobom z mojego
najbliższego otoczenia, które notorycznie podkładały mi kłody pod nogi. Dzień w
dzień budowałam swój światopogląd, a moje podejście do życia wywoływało oburzenie
wszystkich dookoła. I nagle wciągu tych 365 dni wszystko straciło na wartości.
Wszystkie moje plany i nadzieję przestały mieć znaczenie, uwierzyłam w słowa
osób, które tak naprawdę nie życzyły mi dobrze. Przez ten rok starałam się
zaspokoić oczekiwania innych, zapominając o moich własnych pragnieniach. Mówiłam
to, co inni chcieli usłyszeć, robiłam tak jak chcieli inni, nie ja. Kochałam
wszystkich, oprócz siebie. I wierzcie mi lub nie, naprawdę starałam się, żeby
wszystkim było dobrze, wszystkim tylko nie tej jednej, jedynej i najważniejszej
osobie w moim życiu, a mianowicie – mnie.
Podsumowanie
W
tym semestrze usłyszałam bardzo mądre zdanie, które na początku wywołało po
prostu śmiech, natomiast teraz wiem, jak ogromną niesie mądrość – „dziwką nie
jestem, wszystkim nie obciągnę” i o Panie, o to też chodzi. Tego życzę sobie i
Wam, kobietom w pierwszej kolejności. A dlaczego właśnie tylko kobietom? Bo
jesteśmy słabe, bo tak nas postrzega świat i społeczeństwo, ale najgorsze jest
to, że mają rację, my kobiety lubimy martwić się o każdego, tylko nie o siebie,
dlatego nigdy nie będziemy tak idealne jak mężczyźni, którzy w dużej mierzę nie
widzą niczego poza czubkiem własnego nosa. Dlatego w tym roku chce być feministką
dla świata, dopóki nie zrobię wszystkich rzeczy, które zaplanowałam, dopóki nie
spełnię swoich marzeń i postanowień, dopóty na nowo nie pokocham samej siebie,
moich wad i zalet, dopóki znów nie będą bała się być sobą, dopóty to się nie
stanie nie chcę żadnego mężczyzny obok mnie, bo to dla nich staramy się
zmienić, bo to im chcemy się przypodobać, żeby nas pokochali. A jeśli powiem Ci
teraz, że nikt nie pokocha Cię, jeśli sama siebie nie będziesz miłować? Dlatego
życzę sobie być w tym roku Samantha Jones, z „Seksu w Wielkim Mieście”, która
śmiało będzie szła przez życie, spełniając swoje marzenia bawiąc się przy tym i
korzystając ze wszystkiego jak mężczyzna i Blanką Lipińską, która głośno i wyraźnie
mówi o swoich potrzebach i akceptacji samej siebie.
Moje
życzenia
Kobiety,
tego życzę sobie i Wam, żebyście miały w sobie trochę feministki, oczywiście
wiem, zdaje sobie sprawę, że ¾ Pań, Was dziewczyny mnie wyśmieje, powie, że
upadłam na głowę, a Panowie będą przeklinać w moją stronę niegrzecznymi
epitetami. Ale tak szczerze? Chociaż raz będę miała to w głębokim poważaniu, bo
mój związek ze samą sobą trwa od 23 lat i muszę nad nim pracować, żeby żyło mi
się lepiej. Niech ten rok będzie rokiem spełniania marzeń i walki o samą
siebie, takie mam życzenie.
Komentarze
Prześlij komentarz